Salwadorskie rarytasy to nie tylko pupusasy (chociaż przede wszystkim)
Salwadorze, Salwadorze, kto całe twoje zapasy zjeść pomoże? Przez trzy tygodnie pobytu w tym kraju wielkości województwa mazowieckiego starałem się, jak mogłem. Jadłem, piłem, trzysta kilo przytyłem. Co po…